Warto mieć plan B. Alternatywne metody szukania pracy

Anna Romanowska
21 września 2022
4 MIN. CZYTANIA

Może być tak, że pomimo podjęcia wachlarza działań związanych z poszukiwaniem pracy, nadal nie widzisz rezultatów. CV dopieszczone, profil na LinkedIn założony i dopracowany, nawet nie masz już oporów przed publikowaniem treści, a jednak… nadal cisza. Wiem, jakie to frustrujące – sama wielokrotnie doświadczyłam odrzucenia w procesie rekrutacyjnym, nawet wtedy, gdy wydawało się, że już jestem jedną nogą w nowej organizacji. To demotywuje i podkopuje wiarę we własne możliwości. Ale nie sądzisz, że skoro dotychczasowe metody zawiodły, to trzeba je zmienić? Nie załamuj rąk, rozpocznij wdrażanie planu „B”.

Spontaniczne aplikowanie

Ok, może bycie we właściwym czasie we właściwym miejscu to nie jest najlepsza wskazówka, ale skoro w moim przypadku zadziałała (aż!) dwukrotnie, to czemu miałabym się nią nie podzielić?

Poszukaj kilku firm, które byłyby dla Ciebie strzałem w przysłowiową dziesiątkę, gdyby tylko prowadziły rekrutację. Poczytaj ich strony internatowe, wpisy w mediach społecznościowych (firmowe i te należące do pracowników), zastanów się co Was łączy i jaką wartość możesz wnieść do ich biznesu. Znajdź dane kontaktowe do potencjalnego szefa lub rekrutera i wyślij dedykowanego maila z propozycją współpracy.

Brzmi niewiarygodnie? W moim przypadku żadna z firm nie szukała pracownika o takich kompetencjach, ale zbieg okoliczności sprawił, że dotychczasowi pracownicy postanowili złożyć wypowiedzenia i w ten sposób byłam pierwszą osobą w kolejce do rozważenia.

A może praca z domu? Przeczytaj!

Komunikat w formie video

Dla niektórych kandydatów nagranie video to tak ogromne poświęcenie, że się go nigdy nie podejmą. I to właśnie może być Twoja przewaga konkurencyjna – odwaga i kreatywność. Przygotuj krótkie (max. 3 min) przemówienie, przećwicz je tyle razy, aż płynnie opowiesz całość, przygotuj nagranie (wystarczy telefon i słuchawki) i wraz z opisem wyślij do wymarzonego pracodawcy.

Twoje zgłoszenie, w zależności od tego, kto będzie po drugiej stronie, może zostać całkowicie zignorowane lub wręcz przeciwnie, wzbudzić zachwyt. Bądź przygotowany / przygotowana na obie reakcje, dzięki czemu lepiej poradzisz sobie z informacją zwrotną.

Myślisz, że takie podejście sprawdzi się tylko w marketingu? Pozwól, że obalę to przekonanie fragmentem posta rekrutacyjnego na stanowisko Specjalisty ds. Rekrutacji i Szkoleń w firmie YES:

„Nie wysyłaj nam swojego CV. Dokładnie, tak – NIE chcemy Twojego CV ;). Nie interesuje nas Twój wiek, płeć, rozmiar buta, a nawet szczegółowy przebieg Twojej kariery zawodowej. Zamiast tego opowiedz nam o sobie w dowolny sposób (np. podziel się z nami interesującą historią z Twojego HR-owego doświadczenia. Opisz sukcesy, najbardziej wymagający proces rekrutacji, opowiedz nam o tym co dla Ciebie jest ważne i co Ci w duszy gra). Forma dowolna – “sky is the limit”. Zaskocz nas!”

A może szukać pracy za pomocą portali społecznościowych? Czyli: co powinnaś wiedzieć o social mediach zanim zaczniesz szukać pracy? Odsłuchaj podcast!

[FM_form id=”5″]

Wiadomości głosowe

Formą komunikacji zyskującą popularność są wiadomości głosowe w mediach społecznościowych (Messenger, WhatsApp, LinkedIn). Choć na co dzień wykorzystywane w gronie znajomych mogą być ciekawym sposobem na przykucie uwagi odbiorców, na których najbardziej nam zależy. Jest tutaj jednak pewien haczyk – ten rodzaj komunikacji musi być wyjątkowo dobrze przemyślany, aby zachęcił odbiorcę do odpowiedzi:

Zastanów się jaki jest cel wiadomości
Przygotuj sobie scenariusz odpowiedni do limitu długości nagrania narzuconego przez portal
Przećwicz tekst przed wysyłką
Wyślij testową wiadomość do znajomych i poproś o informację zwrotną
Zadbaj o CTA (call-to-action), czyli zachętę do działania
Upewnij się, że odbiorca wie, co ma zrobić po odsłuchaniu wiadomości np. podać swoją dostępność

Źródło: instagram.com/odwazni_w_zmianie/

Mam nadzieję, że udało mi się nieco poszerzyć Twoją perspektywę i wykorzystasz powyższe wskazówki podczas poszukiwania pracy. Trzymam kciuki za odnalezienie miejsca, które da Ci poczucie spełnienia i satysfakcji! Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji, zajrzyj do poniższych artykułów:

Zdjęcie: Pexels

AUTORKA

Anna Romanowska

Z wykształcenia jestem anglistką, z zamiłowania kucharzem, a z doświadczenia marketingowcem z 4-letnim stażem. Przeszłam drogę od korporacji, przez non-profit po MŚP pracując zarówno w Polsce, jak i za granicą. Brałam udział w dziesiątkach rozmów o pracę - po stronie pracodawcy, jak i pracownika, a na swoim koncie mam kilkaset godzin konsultacji dotyczących CV i aktywności na portalu LinkedIn. Pomogłam znaleźć pracę członkom rodziny, znajomym i osobom potrzebującym, które poznałam na grupach internetowych. Uwielbiam podróże, głośno się śmieję, jestem zawsze gotowa wyciągnąć pomocną dłoń i z zaplecza pomysłów przygotować rozwiązanie.