ZAINSPIRUJ SIĘ
„Kompetencje nie mają płci” – wywiad z Danutą Kowalczyk-Chwalisz z Nokia Wrocław
- Edyta Kapanowska
- 15 lutego 2023
- 15 MIN. CZYTANIA
Poznaj firmę Nokia, odwiedź jej profil w Bazie Pracodawców Przyjaznych Rodzicom.
Czytam o Tobie: „Jest jedyną osobą z Nokia Polska, która była też członkiem kierownictwa 5G Nokia na poziomie globalnym firmy. Uczestniczyła w przygotowaniu pierwszej na świecie, demonstracyjnej wersji, tzw. samodzielnej sieci 5G na potrzeby koreańskiego operatora”. To brzmi naprawdę imponująco! Skąd Twoje zainteresowanie tym obszarem tematycznym?
Miałam to szczęście dorastać w etapie prężnego rozwoju technologii komunikacyjnej, zaraz za moim starszym o kilka lat rodzeństwem, które przecierało szlaki nowych technologii i rozwiązań IT. Warto wspomnieć, że pochodzę również z domu, gdzie zarówno rodzice, jak i rodzeństwo wybrali uczelnie techniczne, Politechnikę czy Wyższą Szkołę Morską. Tak naprawdę we wczesnym dzieciństwie myślałam, że każdy studiuje elektronikę. Nasz dom był wypełniony ludźmi po tym kierunku, znajomymi rodziców, współpracownikami ojca, wujkami… Każdy z rodzeństwa wybierał klasy o profilu matematyczno-fizycznym itp. Wszystko to spowodowało, że intensywnie pogłębiałam swoją wiedzę w tym obszarze, a ciężko było zaspokoić moją ciekawość….
Można by rzec, że Twój los został przesądzony. 😉 Kontynuowanie tradycji rodzinnej było jedyną słuszną opcją, mam rację?
Jako dziecko bardzo lubiłam matematykę i nauki ścisłe. Za namową rodzeństwa i kontynuując rodzinną tradycję rozpoczęłam studia na Politechnice Wrocławskiej, która nie tylko rozwinęła moje zainteresowania, ale też przesunęła horyzont dużo dalej.
Decyzja o wyborze kierunku studiów była również uwarunkowana sytuacją rodzinną – mój tata nie żył, mama została sama z piątką dzieci w trakcie edukacji. Chciałam i musiałam zdobyć zawód, który pozwoli mi zabezpieczyć się finansowo na starcie w dorosłość oraz wspomóc mamę. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia starszej siostry i brata – siostra przez pierwszy rok wspierała
mnie finansowo płacąc za akademik, a brat pomagał w codziennym utrzymaniu się z dala od domu rodzinnego (pochodzę z Puław).
Do dziś jestem im za to bardzo wdzięczna. By nie być dla nich obciążeniem, swoją karierę zawodową zaczęłam już na II roku studiów (informatyka na Wydziale Elektroniki Politechniki Wrocławskiej – studia ukończyłam na specjalności systemy i sieci komputerowe). Musiałam tak zorganizować sobie czas, aby pogodzić pracę z nauką. Nie było łatwo, natomiast od tamtego czasu zaczęłam zbierać cenne doświadczenie, które zaprocentowało po ukończeniu studiów.

Opowiedz, proszę o swoich pierwszych doświadczeniach zawodowych i o tym, jak trafiłaś do Nokii.
Na pierwszym roku studiów finansowo pomagało mi starsze rodzeństwo, od drugiego podjęłam pracę w branży IT, a od piątego jako specjalista do spraw rozwoju oprogramowania w firmie Siemens. W ten właśnie sposób trafiłam do Nokii, która nieco później połączyła się z Siemensem.
Praca równolegle do studiów dziennych na elektronice to był start w dorosłość, a wcześniejsza, jeszcze „dziecięca ciekawość”, zamieniła się w zawodową przygodę. Dodatkowo, zaczęłam też prywatnie realizować postawione sobie cele rozwojowe, pogłębiałam moje umiejętności techniczne, programistyczne, menadżerskie….
Ciekawostką jest fakt, że na rozmowie kwalifikacyjnej poznałam mojego przyszłego męża i dosłownie zakochałam się od pierwszego pytania, jakie mi zadał (był jedną z dwóch osób prowadzących tę rozmowę). Nie wiedziałam wtedy, czy dostanę tę pracę, ale wiedziałam, że poznałam miłość mojego życia oraz ojca moich przyszłych dzieci.
Wspaniała historia – gotowy scenariusz do filmu. 😉 Czym teraz zajmujesz się w Nokii? Na czym polega Twoja praca?
Obecnie jestem Dyrektorem Działu Zarządzania Programami w firmie Nokia we Wrocławiu. Na co dzień, w dużym uproszczeniu, nadzoruję i koordynuję pracę zespołów kierowników programów odpowiedzialnych za wdrażanie kolejnych wersji oprogramowania sieci 5G oraz wcześniejszych technologii. Kieruję zespołem świetnych specjalistów z całego świata: Polski, Niemiec, Francji, Finlandii, Chin oraz Indii.

W ciągu ostatnich 30 lat rozwój telekomunikacji był bardzo intensywny. Czym sieć 5G różni się od swoich poprzedniczek? „Sieć 5G działa jak nowoczesna, szeroka autostrada” – tak o niej mówisz. Jak to się przekłada na doświadczenia użytkownika?
Myślę, że warto pokrótce wrócić do historii, by podkreślić wzrost komfortu użytkownika z korzystania z sieci 5G obecnie oraz rozwoju, jaki nastąpił na przestrzeni ostatnich 30 lat.
Na początku lat 80-tych dostępna była pierwsza sieć analogowa (1G), która umożliwiała jedynie przeprowadzanie rozmów głosowych. Była ona analogowa, mało wydajna, koszty użytkowania były wysokie, a telefony ciężkie (stąd określenie „cegły”). Na początku lat 90-tych sieć 1G zastała zastąpiona siecią 2G (popularnie znaną jako GSM), kiedy to mieliśmy możliwość nie tylko wykonywania rozmów, ale też wysłania pierwszych SMS-ów.
Kolejnym etapem rozwoju komunikacji (początek XXI wieku) była sieć 3G (moja historia zawodowa zaczyna się właśnie w tym okresie), czyli rozpoczęcie ery smartfonów z powszechnym dostępem do Internetu, ekranami dotykowymi i wyposażonymi w multimedia. Niestety była ona zbyt droga we wdrożeniu i utrzymaniu infrastruktury, co utrudniało jej rozwój i ograniczało dostępność.
Dlatego też kilka lat później pojawiła się pierwsza sieć 4G (Long Term Evolution) i jest ona obecnie powszechnym standardem dostępu do technologii mobilnej/sieci komórkowej. Przy jej pomocy zwiększono możliwości transferu danych, uproszczono architekturę i do dziś jest rozwijana w Polsce. Niestety, mimo ciągłych inwestycji ograniczenia sieci uniemożliwią wykorzystanie pełnego potencjału dostępnych technologii internetowych i smart. Dlatego niezbędne jest uruchomienie kolejnej generacji sieci.
Czy inżynierka budownictwa może zostać testerką? Przeczytaj wywiad!
I tu pojawia się nasza „szeroka autostrada 5G”, która…
…przede wszystkim zwiększa przepustowość oraz prędkość transferu danych, umożliwiając użytkownikom dostęp do Internetu mobilnego z prędkością porównywalną do światłowodu. Wśród możliwych zastosowań, można wymienić sterowanie ruchem, inteligentne mierniki poboru prądu, dalszy rozwój inteligentnych budynków, sterowanie infrastrukturą miast czy w medycynie, gdzie niezwykle ważne są bardzo małe opóźnienia w sieci. Oczywiście 5G pokazuje swoje zalety również w bardziej przyziemnych aktywnościach, tj. ściąganie filmu w jakości HD czy 4K nie w kilka godzin a minut, oglądanie relacji na żywo w czasie rzeczywistym w wysokiej jakości. Można wymieniać długo, bowiem jedynym ograniczeniem jest pomysłowość jej użytkowników oraz usługodawców.
Reasumując, w ciągu 30 lat przeszliśmy od telefonów, gdzie przeprowadzenie prostej rozmowy bywało wyzwaniem przez problemy z zasięgiem, do czasów, gdzie możemy nie tylko wysyłać SMS-y, ale także oglądać telewizję, płacić telefonem w sklepie – wachlarz dostępnych usług jest coraz szerszy i coraz bardziej zaskakuje jej użytkowników.
Idąc tym tropem – jak myślisz, jakie stanowiska w branży IT będą szczególnie atrakcyjne w najbliższym czasie?
Ciężko powiedzieć jednoznacznie, jakie stanowisko będzie cieszyło się szczególną popularnością, natomiast w ostatnich latach można wyróżnić niesłabnące zainteresowanie pozycjami takimi jak Software Developer (C++, Python, Java) czy Testing Engineer. Niezależnie od technologii czy jest to 3G, 4G czy 5G, obok dedykowanego sprzętu telekomunikacyjnego potrzebne jest oprogramowanie oraz dogłębne testowanie weryfikujące zgodność implementacji ze standaryzacją.
Na chwilę chciałabym jeszcze wrócić do Twojej historii zawodowej. Czy jako kobiecie w branży technologicznej było Ci trudniej? Czy napotykałaś na swojej drodze jakieś przeszkody, problemy?
Branża IT postrzegana jest jako bardzo męski świat. A to nic innego jak stereotyp, który należy obalać. Każdy, bez względu na płeć, ma równe szanse – zarówno w dostaniu się na specjalistyczny kierunek studiów, jak i pracy w środowisku postrzeganym mylnie jako typowo „męskie”.
Myślę, że jako kobiety mamy sporo do zaoferowania, chociażby dużą wrażliwość i kompetencje miękkie obok umiejętności technicznych. Dobrze radzimy sobie z wyrażaniem swoich myśli i emocji, często chwalimy innych i dobrze funkcjonujemy w bardziej różnorodnym oraz zmieniającym się środowisku. Na co dzień też mierzymy się z takimi samymi wyzwaniami jak mężczyźni, nie mamy taryfy ulgowej.
Kompetencje nie mają płci, to się tyczy też zdolności ścisłych. Dlatego Nokia jako firma stawia na kobiety. Organizujemy szereg programów czy konferencji, tj. Girl for Girls, mających przekonać Panie do podjęcia wyzwania w świecie technologii.
W swoich wypowiedziach często podkreślasz, że warto obalać mity dotyczące branży IT, mówiące o tym, że ten sektor zarezerwowany jest dla osób o wyjątkowych, wręcz nadludzkich kompetencjach i umiejętnościach. Czy uważasz, że rzeczywiście każdy może spróbować swoich sił w tej branży?
Oczywiście. IT to branża jak każda inna, nie jest otwarta wyłącznie na wybitne umysły, ale na każdego głodnego rozwoju w nowych technologiach. Dostępnych ról jest wiele i nie trzeba kończyć politechniki, aby z powodzeniem odnaleźć się w Nokii i tu pracować.
W tym momencie opcji kursów i szkoleń przygotowawczych jest mnóstwo. Reszta to praktyka i zdobywanie doświadczenia u pracodawcy. Cieszy mnie, że już w przedszkolach uczymy maluchy wiedzy, która za jakiś czas będzie niezbędna. Nie zapominajmy natomiast, że to nie jest wiedza, z którą ktoś się rodzi – wszystkiego można się nauczyć. Pytanie brzmi czy ma się chęci, predyspozycje i wystarczająco dużo samozaparcia.
Jak wygląda w praktyce wdrażanie Inclusion & Diversity w Nokii? Obejrzyj webinar.
Prywatnie jesteś mamą 3 dzieci. Co pomaga Ci połączyć te dwa światy – rodzicielski i zawodowy? Czy przerwy spowodowane opieką nad dziećmi miały jakikolwiek wpływ na Twoją karierę?
Od zawsze wiedziałam, że chcę mieć dużą rodzinę. Sama pochodzę z rodziny wielodzietnej. Oczywiście że rodzicielstwo zaskoczyło mnie na tysiąc sposobów. Bycie mamą nie do końca wygląda jak reklama w TV. Można kochać swoje dzieci nad życie i jednocześnie mieć momenty, kiedy chce się im wyjąć drzwi do pokoju z framugi.
Nie rozważałam też wyboru między karierą a rodziną, bo moim zdaniem wcale nie trzeba wybierać. Nie mówię, że to łatwa droga i kobieta bez trudności może połączyć rolę matki, przełożonej, żony/partnerki i przyjaciółki. Czasem bywa naprawdę ciężko, ale ja czerpię ogromną radość z pełnienia każdej z tych ról. Myśl o tym, że MOGĘ się spełniać na tylu różnych polach, daje mi satysfakcję i wolność. Bo to jest właśnie wybór. Mogę to robić, ale nikt mnie do tego nie zmusza. Cieszy mnie kontakt z pracownikami, motywowanie ich do rozwoju i wspólna praca nad ważnymi projektami.
A po pracy wracam do domu, który tworzę z mężem i dziećmi. Przepełnia mnie wdzięczność za to, że jesteśmy razem. Szczególnie teraz w tak trudnych i dramatycznych czasach. Dodatkową motywacją są moje córki, które chcę wychować na pewne siebie, niezależne kobiety, więc staram się również dla nich. One wiedzą, że kobieta, jeśli tylko chce, może naprawdę daleko zajść. Nie ukrywam, że wsparcie przełożonych i rodziny ma ogromny wpływ na to, że udaje mi się łączyć te dwa światy.

Nie bez znaczenia są zapewne działania pracodawcy, który aktywnie wspiera pracujących rodziców. Wiemy, że Nokia na tym polu ma wiele do zaoferowania. Jakie inicjatywy ułatwiają Ci łączenie życia zawodowego z prywatnym?
Całe szczęście czasy się zmieniają i ciąża pracownicy nie jest już postrzegana jako problem, a nawet kluczowy znak zapytania przy decyzji, czy na dane stanowisko zatrudnić kobietę czy mężczyznę. Kobiety mają bardzo dużo do zaoferowania i branża IT to dostrzega. Widzimy w kobietach ogromne samozaparcie i determinację, chęć zdobywania wiedzy, poszerzania horyzontów, rozwoju na różnych polach.
Rynek nie może dłużej ignorować tych cech tylko dlatego, że kobieta może również chcieć zostać matką. To niedorzeczne. Można być zarówno rodzicem, jak i świetnym pracownikiem. Nokia daje pracownikom wiele możliwości – od żłobków i przedszkoli pracowniczych, przez pakiety medyczne dla rodzin, po oczywistości takie jak urlop macierzyński lub ojcowski. Jeszcze w zeszłym roku jadąc do biura zostawiałam najmłodszego syna w przedszkolu, które bardzo lubił i które jest w tym samym budynku, co moje biuro.
Kiedy moje dzieci chorują, biorę home office, urlop czy opiekę na dziecko, by się nimi zająć. Ponadto, w Nokii mamy Flexible Working Plan pracy. Nie wyobrażam sobie konieczności wybierania między obowiązkami w pracy a moimi dziećmi. Na szczęście nie muszę, bo pracodawca wie o tym, że nie jestem robotem zaprogramowanym na jeden cel, tylko kobietą pełniącą wiele ról.
Nokia odpowiada na potrzeby pracowników, nawet jeśli oznacza to dostosowywanie pomieszczeń w budynku, np. pod pokój do przewijania niemowlaka. Dla firmy takie działania nie są problemem, jeśli zależy jej na zatrzymaniu i zadowoleniu pracowników.
Jesteś związana z Nokią od wielu lat, a w swoich wypowiedziach często podkreślasz, że „Nokia jest świetną firmą”. Co się składa na tę „świetność”? Co sprawia, że Nokia jest tak wyjątkowym pracodawcą?
Ludzie. Nokię tworzą wyjątkowi ludzie. Bez ludzi nie ma produktu, rozwoju, możliwości podejmowania wyzwań czy wreszcie fantastycznej atmosfery pracy.
Bardzo lubię w Nokii to poczucie, że firmie zależy na pracownikach. Nie tylko na ich wiedzy i umiejętnościach, ale też ogólnym dobrostanie, dzięki którym mogą spełniać się zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Nokię tworzą ludzie, o których firma chce dbać, z tego względu mocno stawiamy na rozwój.
Dajemy możliwości pięcia się w górę, próbowania swoich sił w różnych dziedzinach, oferujemy szkolenia i warsztaty nie tylko dla pracowników, ale też osób z zewnątrz. Mamy osobny dział zajmujący się rozwojem naszych pracowników, bo jest to ważny aspekt firmy. Branża IT stale ewoluuje, więc my też musimy. Zależy nam też na tej wyjątkowej atmosferze, dzięki której każdy czuje się tu mile widziany. Podkreślamy otwartość na drugiego człowieka, chęć zrozumienia go i porozumienia się pomimo różnic.
Nasze zespoły tworzą ludzie z różnych zakątków świata, różnych religii, orientacji i poglądów. Takie środowisko pracy wymaga, abyśmy pozostawali otwarci i Nokia podkreśla to na każdym kroku. Kierujemy się wartościami, dzięki którym dobrze się u nas pracuje.

Wiem, że masz na swoim koncie kilka znaczących nagród i wyróżnień. Między innymi znalazłaś się w TOP-15 Kobiet w 5G, plebiscycie organizowanym przez Perspektywy Women in Tech. Czy kobieta, która tyle osiągnęła, ma jakieś dalsze plany zawodowe? Pozwolę sobie zadać pytanie, które dość często pada na rozmowach rekrutacyjnych: Jak widzisz siebie za 5/10 lat?
Naprawdę ciężko powiedzieć, co będzie za 5-10 lat, kiedy nie wiemy, czego spodziewać się za miesiąc czy dwa…. Sytuacja pandemiczna bardzo namieszała w naszym codziennym życiu i planach na przyszłość.
Codziennie mierzymy się z tą trudną sytuacją i na chwile obecną najważniejsze dla mnie jest zdrowie moich najbliższych. Dzieci dorastają i potrzebują coraz więcej wsparcia nie tylko w nauce, ale także psychicznego ze względu na trudne czasy – nauka zdalna, ograniczenia w spotykaniu się z rówieśnikami itd.
Na pewno mogę powiedzieć, że nadal będę kochającą i wspierającą mamą prywatnie, natomiast co do dalszego rozwoju kariery to czas pokaże. Nie zamierzam spocząć na laurach, ale nie planuję też wspinać się po szczebelkach kariery bez względu na wszystko. Praca jest moją pasją i odskocznią od codziennych domowych obowiązków, dlatego też tak łatwo z niej nie zrezygnuję, ale będę nadal starała się zachować work-life balance.
I tego Ci z całego serca życzę. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Poznaj firmę Nokia, odwiedź jej profil w Bazie Pracodawców Przyjaznych Rodzicom oraz zapoznaj się z aktualnymi ofertami pracy.

Zdjęcia: prywatne archiwum Danuty