ZAINSPIRUJ SIĘ
Praca na etacie i własny biznes? – poznajcie Kreatywnie Zakręconą
- Agnieszka Kumorek
- 15 lutego 2018
- 4 MIN. CZYTANIA
Wraz z dziećmi pojawiły się Twoje dwie pasje – fotografia i szycie 🙂 Czy to bycie mamą wyzwoliło w Tobie ogromne pokłady kreatywności? 😉
Zawsze lubiłam tworzyć. Już w szkole podstawowej, jeżdżąc na wakacje na wieś, spędzałam długie godziny w warsztacie stolarskim. Zbijałam mebelki dla lalek z drewnianych odpadków. Zajmowałam się haftem krzyżykowym, decoupage, później przyszła pora na naukę szycia. Ta chęć drzemała we mnie zawsze. Ale to właśnie czas drugiej ciąży i przymusowe zwolnienie lekarskie pozwoliło mi znaleźć czas na naukę.
Od kilku lat tworzysz jako Kreatywnie Zakręcona. Jakie były początki? Od razu wystartowałaś z biznesem?
Pracuję na cały etat jako nauczyciel języka angielskiego. Jednak godziny pracy są na tyle nieobciążające, że znajduję swobodnie czas także na prowadzenie działalności.
Zaczynałam od szycia na własne potrzeby– maskotki Tilda, drobiazgi do pokoju dziecięcego, ale dobre opanowanie tworzenia spódniczek pettiskirt i zainteresowanie jakie wzbudzały, kazały mi rozważyć założenie działalności gospodarczej i regularnej ich sprzedaży.
Założenia firmy bałam się strasznie. Niestety chcąc działać legalnie na rynku, musiałam ten strach przezwyciężyć. Rodzina poparła mój pomysł. Było mi o tyle łatwiej, że nie zrezygnowałam z pracy zawodowej, mogłam w każdej chwili działalność zakończyć.
Jak udaje Ci się pogodzić własny biznes z byciem mamą?
To chyba dlatego, że wszystko to robię w domu. Jestem zawsze “pod ręką”.Nie znikam na długie godziny, dzieci i mąż mają ze mną stały kontakt.
Moje dzieci same potrafią się sobą zająć. Bawią się ze sobą dość zgodnie, a potrzebują też odrobiny samotności, by oddać się ulubionym zajęciom. Najczęściej pracuję zanim dzieci wrócą ze szkoły i przedszkola, i gdy pójdą już spać.
Masz swój blog, fanpage… i lubisz być nieustannie czymś zajęta 😉 Prowadzisz warsztaty z obróbki fotografii. Do kogo je kierujesz?
Warsztaty z postprodukcji zdjęć są odpowiedzią na zainteresowanie fotografów (głównie dziecięcych) moim stylem pracy ze zdjęciami. Sama bywam na warsztatach innych fotografów, których cenię, by poznać ich warsztat i podszkolić się. Tego nigdy za wiele.
A kim są Twoje małe modelki, które widzimy na zdjęciach? 🙂
Modelują mi praktycznie wyłącznie moje dzieci – oczywiście za odpowiednie “wynagrodzenie”.
Nieustannie się rozwijasz. Jak dużo czasu na to poświęcasz?
Praktycznie co miesiąc kupuję jakiś kurs on-line, by uczyć się kolejnych umiejętności. Oglądam w tzw. “wolnej chwili”. Owszem pasja to podstawa, ale znajomość rynku jest również kluczowa. Obserwuję od lat środowisko “szyciowe” i wyciągam wnioski.
A co według Ciebie jest najtrudniejsze w prowadzeniu własnego biznesu?
Najtrudniejszą – papierkową część zleciłam księgowej. Choć umysł ze mnie ścisły, oddałam tę wątpliwą przyjemność fachowcom. Pozostawiłam sobie radość tworzenia.
Planujesz nowości w swojej ofercie w przyszłości?
Przyszłość… nie wiem. Szczerze. Mam stałą ofertę i tego się trzymam (pettiskirt). Niektóre rzeczy szyję na indywidualne zamówienie (bardzo rzadko). Czasem wprowadzam coś do oferty w bardzo limitowanej ilości. Jeśli mnie coś zainspiruje, będzie wróżyło dobrą sprzedaż i szycie tego będzie sprawiać mi przyjemność, na pewno pojawi się w mojej ofercie.
Z czego jesteś najbardziej dumna?
Wiele aspektów mojego życia napawa mnie dumą. Rodzina, praca zawodowa (jestem nauczycielem), własny biznes, marka, którą wypracowałam,wiedza, którą zdobyłam (i wciąż zdobywam nieustannie się szkoląc).
W zasadzie dumna jestem z tego, kim jestem i i śmiało spoglądam codziennie w lustro.
Po 5 latach w biznesie nabrałaś doświadczenia. Z perspektywy czasu… co powiedziałabyś mamie, która potrzebuje małej motywacji do rozpoczęcia własnej działalności?
Życzyłabym jej dużo samozaparcia i … pokory.
Samozaparcia – by nie poddawać się chwilowym przeciwnościom, umieć zagryźć zęby i robić to, w co się wierzy. Pokory – by z godnością przyjąć słowa krytyki i umieć zrewidować swoje poczynania.
Dziękuję Ci za rozmowę!
Jeśli chciałabyś zobaczyć więcej pięknych kreacji od Kreatywnie Zakręconej, odsyłamy do jej strony kreatywnie-zakrecona.pl oraz fanpage.
W ofercie znajdziecie puszyste, falbaniaste i mięciutkie niczym chmurka spódniczki pettiskirt uszyte na indywidualne zamówienia 🙂
Zdjęcia: własność Kreatywnie Zakręcona